invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: ciemne zęby

Zęby na Halloween – podpowiadamy, jak zrobić
29 października 2017 --- Drukuj

Wołając „Psikus albo cukierek!” podczas odbywanych w Halloween wizyt, musisz wyglądać wiarygodnie – czyli strasznie. Ważnym elementem twojej charakteryzacji będą zęby – Halloween to święto wszelkiej maści zombie i pokrewnych im istot. Wygląd, który przystoi rasowemu wampirowi, możesz wykreować samodzielnie lub też poprosić o pomoc w charakteryzacji w gabinecie stomatologicznym.

U dentysty

Kły wampira możesz uzyskać na kilka sposobów – w zależności od tego, w jakim stanie masz uzębienie, ile jest w tobie fantazji własnej lub jak zasobny masz portfel:

  • Licówki – możesz poprosić o wykonanie „wampirzych” licówek tymczasowych na kły Jeśli i tak planujesz nałożyć na zęby licówki, kwestię stylizowanych, tymczasowych ich wersji możesz omówić podczas wizyty u stomatologa. Możesz też zawczasu umówić się z dentystą na zakładanie właściwych licówek bezpośrednio po Halloween – aby po tym dniu nie straszyć już nikogo kłami nie z tej ziemi.
  • Protezy zębowe – jeśli uniwersalny hollywoodzki uśmiech z równiutkich, błyskających bielą sztucznych zębów nie jest twoim marzeniem, bo jesteś indywidualistą (do tego – odważnym), możesz skusić się na protezę dentystyczną, dzięki której uzyskasz uśmiech w stylu hrabiego Drakuli. Rozwiązanie takie starannie przemyśl – bo Halloween jest raz w roku, a sztuczne zęby będziesz ukazywać w uśmiechu lub podczas rozmowy wielokrotnie każdego dnia i przed rozmaitymi osobami. Niektórzy mogą być zaskoczeni widokiem ekstrawaganckiego uzębienia…
  • Bonding – polega na pokryciu powierzchni uprzednio opiłowanego zęba kompozytem. Jeśli trafisz na utalentowanego dentystę, może „wyczarować” kły wampira z twoich własnych.
  • Tatuaż nazębny – to koronka z malowidłem nakładana na szkliwo. Wymyślasz, co chcesz mieć na zębie (na Halloween najtrafniej byłoby zamalować końcówki kłów krwistą czerwienią) i zamawiasz koronkę, którą dentysta nakłada ci w gabinecie. Po Halloween zgłaszasz się do stomatologa na starcie tatuażu z koronki (dentysta użyje do tego wiertła gumowego i proszku ściernego). W efekcie masz odrestaurowany ząb w naturalnym kształcie i kolorze.
  • Grillz – tzw. zderzak na zęby. To wykonana wg indywidualnego projektu szyna, którą nakłada się na łuk zębowy. Z uwagi na jej konstrukcję oraz negatywny wpływ na tkanki jamy ustnej, zaleca się zakładanie jej tylko na kilka godzin – z tego powodu na Halloween pasuje, jak ulał.

Samodzielnie

Sposobów na wykonanie zębów wampira lub zombie jest wiele. Wszystkie są tymczasowe i można z nich skorzystać nawet dosłownie tuż przed wyjściem na halloweenową peregrynację. Tylko ostatnia metoda, którą podajemy, umożliwia osiągnięcie trwałych efektów; ponadto, aby je uzyskać, trzeba się mocno postarać. Z tego powodu omawiamy ten sposób na samym końcu.

  • Kupne akcesoria – sztuczne zęby na Halloween należy umocować na kleju – ale uwaga: tylko tym, którego używa się do protez! Absolutnie nie wolno stosować kleju nieprzeznaczonego do użytku w jamie ustnej – nawet, jeśli sztuczne zęby będziesz przyklejać na krótką chwilę. Przed zastosowaniem kleju wyszczotkuj zęby i dokładnie wypłucz jamę ustną. Po odklejeniu kłów wampira również dokładnie umyj jamę ustną.
  • Samodzielne wykonanie – kły można przygotować np. z tipsów przyciętych do pożądanego kształtu, z zębów widelczyka jednorazowego lub z ponacinanej skórki pomarańczy (w uśmiechu widoczna powinna być jasna strona skórki, tzw. albedo). Jeżeli decydujesz się na tymczasowe umocowanie przy użyciu kleju, zastosuj – jak wyżej – tylko produkt przeznaczony do użytku w jamie ustnej.
  • Lakier do zębów – specjalnie przystosowany do użytku w jamie ustnej produkt dostępny w wielu kolorach i odcieniach, przeznaczony jest do tymczasowej koloryzacji szkliwa. Usuniesz go podczas szczotkowania tradycyjną pastą do zębów. Uwaga: w żadnym wypadku nie stosuj na zęby lakieru do paznokci!
  • Tabletki demaskujące nalot nazębny – szkliwo nabierze wyrazistego koloru (na szczęście – tymczasowo) pod warunkiem, że będzie… brudne. Im brudniejsze, tym lepiej, bo kolor będzie bardziej intensywny. Nie zachęcamy cię, rzecz jasna, do zaniedbywania higieny jamy ustnej, ale jeśli planujesz wieczorem w Halloween stać się prawdziwym postrachem, nie szczotkuj zębów po porannym posiłku, najlepiej przekąś kilka oblepiających zęby cukierków, a tuż przed wieczornym spacerem zastosuj tabletkę wybarwiającą nalot. I koniecznie po jej zastosowaniu uśmiechaj się szeroko. Ale kiedy wrócisz do domu z torbą słodyczy zdobytych w ramach okupu, zdecydowanie zakończ dobry czas dla bakterii próchnicy, czyli wyszczotkuj zęby.
  • Efekty trwałe – aby je osiągnąć, potrzeba kilku lat starannego… zaniedbywania higieny jamy ustnej. Nie szczotkuj zębów (albo czyń to byle jak i najrzadziej, jak się da), nie odwiedzaj dentysty, nie usuwaj gromadzącego się kamienia nazębnego. Jeśli wykażesz się żelazną konsekwencją, gwarantowane, że po kilku latach twoje zęby nie będą potrzebować ani akcesoriów do charakteryzacji, ani tabletek wybarwiających: twój uśmiech będzie bliźniaczo podobny do uśmiechu zombie. UWAGA: zdecydowanie NIE polecamy podejmowania starań o uzyskanie tak spektakularnego, choć w 100% naturalnego efektu. Jeśli jednak już ktoś rozpoczął opisaną procedurę, a chce przywrócić uśmiech do stanu wyjściowego (lub nadać mu lepszy wygląd), zapraszamy do odwiedzenia gabinetu Dentysta.eu.

Więcej

Starzenie dentalne – jak zachować młody wygląd twarzy?
29 września 2022 --- Drukuj

Gdy zauważamy przyspieszone pojawianie się zmarszczek na twarzy, zwykle myślimy, że to z naszą skórą coś jest nie tak. Tymczasem wina może tkwić w zębach.  Wizyta u kosmetyczki pozwoli nam zatuszować niekorzystne zmiany, ale dopiero wizyta u stomatologa może usunąć przyczynę przyspieszonych procesów starzenia.

Długość zębów i kolor

W miarę upływu czasu nasze zęby ulegają ścieraniu. W ciągu każdej dekady stają się krótsze średnio o 0,3 mm. U niektórych ścieranie postępuje jeszcze szybciej, np. u osób cierpiących na bruksizm czy wady zgryzu. Mocno skrócone zęby stają się słabą podporą dla górnej wargi, co sprzyja powstawaniu zmarszczek wokół ust. Również sam uśmiech, w którym uwidaczniamy skrócone zęby, dodaje nam lat, zwłaszcza jeśli w parze z mniejszą długością idzie zmiana koloru uzębienia, a zwykle tak jest, gdyż na skutek ścierania szkliwa coraz bardziej widoczna staje się głębiej położona warstwa zęba – tzw. zębina, która ma kolor żółty. Większa podatność na przebarwienia, ubytki przyszyjkowe, recesja dziąseł i ciemne przestrzenie pomiędzy zębami to kolejne czynniki, które wpływają na młodość uśmiechu, a tym samym całej twarzy. Więcej

Pasty do zębów – czyli jaką pastę wybrać
30 sierpnia 2020 --- Drukuj

Pasty do zębów – wszystko, co należy o nich wiedzieć

Pasta do zębów to obok szczoteczki do zębów podstawowy produkt do codziennej higieny jamy ustnej. Wciąż jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pasta do zębów odgrywa ważną rolę nie tylko w zachowaniu zdrowia uzębienia i innych tkanek jamy ustnej, ale także chroni zdrowie całego organizmu. Zdrowie zaczyna się w jamie ustnej, a zaniedbania w higienie lub używanie niewłaściwie dobranych produktów do utrzymania czystości tego obszaru organizmu mogą doprowadzić do powstania wielu szkód w ustroju. Choć wydaje się nieprawdopodobne, aby właściwy dobór pasty do zębów mógł mieć ogromny wpływ na zdrowie ogólne, tak właśnie jest – bo pasty do zębów cechują się ściśle określonymi właściwościami. Z tego powodu produkty te należy dobierać do indywidualnych potrzeb. Oferta past jest bardzo bogata, ale aby dobrze wybrać, trzeba wiedzieć, czego potrzebują nasze zęby i inne tkanki jamy ustnej.

 Jaką pastę do zębów wybrać?

Zapoznaj się z naszym kompendium wiedzy na temat past do zębów – dzięki temu dowiesz się, która pasta będzie najlepsza dla Ciebie.

 

JAKĄ POSTAĆ MOŻE MIEĆ PASTA DO ZĘBÓW?

Pasta do zębów najczęściej ma postać mieszaniny o  konsystencji papki, kremu lub gęstej śmietany. Istnieją też pasty do zębów w formie żelu (np. Tołpa Expert Parodontosis), dość często taką właśnie formę przyjmują produkty dla dzieci (np. Ziaja Ziajka lub Ziaja Maziajki) lub produkty przeznaczone do remineralizacji zębów (np. Elmex Gel, Miradent zMirafluor Gel). Na rynku dostępne są też produkty w niczym nie przypominające pasty w tradycyjnej postaci, ale rekomendowane jako działające analogicznie do tego preparatu i przeznaczone do codziennego stosowania: Więcej

Fobie u dentysty. Co przeraża pacjentów (i stomatologów) w gabinecie?
15 lipca 2019 --- Drukuj

Przychodzi pacjent do gabinetu stomatologicznego i odczuwa strach: przed dentystą, bólem i przed samym leczeniem. Lęk budzi w nim widok kitla, narzędzi, a także krew. Prośba o otwarcie ust, widok wiertła czy czerwonej plamy w spluwaczce lub sama tylko świadomość, że dentysta pracuje nad zębem, a tkanki krwawią, potrafi doprowadzić pacjenta do paniki, przyspieszonego bicia serca i oddechu, duszności lub – co też się zdarza – do omdlenia w wyniku reakcji wazowagalnej (rozszerzenia naczyń i spowolnienia bicia serca lub obniżenia ciśnienia krwi).

Reakcje w odniesieniu do wymienionych sytuacji są przesadne – bo w gabinecie dentystycznym pacjent może czuć się bardzo bezpiecznie. Tak jednak objawiają się fobie – zmory samych pacjentów, ale również i stomatologów. Fobie mogą też skutkować unikaniem sytuacji, w których się ujawniają[1]. Dentofobia jest tylko jedną z nich.

Przedstawiamy fobie, które mogą utrudniać leczenie zębów i współpracę między dentystą a pacjentem.

  • Dentofobia (odontofobia), czyli strach przed dentystą, ortodontą, leczeniem zębów[2] – fobia osławiona i najczęściej spotykana u pacjentów w każdym wieku. U najmłodszego pokolenia, na szczęście, coraz rzadziej spotykana – z uwagi na większą świadomość samych rodziców, którzy rozsądnie przygotowują maluchy na spotkanie z dentystą, jak i nowocześniejsze techniki leczenia zębów w porównaniu do tego, co stomatolog mógł zaoferować jeszcze kilka dekad temu. Jej odmianą jest jatrofobia, czyli lęk ogólnie przed lekarzami. Ponieważ dentyści noszą też obecnie kolorowe lub jednobarwne (ale nie białe) fartuchy lekarskie, coraz rzadsza jest też leukofobia, czyli paniczny strach przed kolorem białym.
  • Hemofobia (hematofobia) – strach przed krwią, widokiem krwi. Fobia ta, częstsza u kobiet, osób z niższym wykształceniem lub zaburzeniami psychiatrycznymi[3], wyjątkowo skutecznie komplikuje leczenie, gdyż częstym skutkiem lęku odczuwanego przez pacjenta jest omdlenie. Warto wspomnieć, że naukowcy doszli do wniosku, iż hemofobia może być fobią… ratującą życie – ponieważ utrata świadomości i reakcja na widok krwi, które w dzisiejszych czasach zmuszają dentystę do przerwania leczenia, dawniej – w czasach wojen i napaści – mogły niejednej co bojaźliwszej osobie umożliwić przetrwanie. To fobia, która jest równie groźna, jak dentofobia, gdyż pacjent, który ma świadomość, że podczas leczenia zębów w jego jamie ustnej pojawia się krew, będzie omijał gabinet dentystyczny szerokim łukiem – prawdopodobnie do momentu, aż ból lub inna negatywna przypadłość związana ze zdrowiem jamy ustnej nie przymuszą go do spotkania ze stomatologiem. Hemofobia dotyczy także personelu medycznego – z badań wynika, że co ósmy student mdleje na widok krwi, podczas iniekcji lub asystowania przy zabiegach.
  • Agilofobia – strach przed bólem. Dotknięci nią pacjenci mogą też zmagać się z aichmofobią, czyli nieuzasadnionym lękiem przed ostrymi przedmiotami stosowanymi przez dentystę, np.strzykawkami z igłą, skalpelem czy końcówkami narzędzi do ręcznego kiretażu. Również pacjenci dotknięci ksyrofobią, czyli strachem przed brzytwami czy ostrzami, mogą odczuwać lęk związany z użyciem skalpela.
  • Aidsofobia – strach przed zarażeniem się wirusem HIV. Skutkiem tej fobii jest fatalny stan zdrowia zębów z powodu permanentnego unikania wizyt w gabinecie z uwagi na to, że dotknięci tą fobią pacjenci mają świadomość, że u „ich” dentysty również mogą leczyć zęby osoby zarażone tym wirusem. Jeśli pacjent boi się zarażenia nie tylko AIDS, ale także i innymi patogenami, jego problemem jest tapinofobia (strach przed chorobą zakaźną). Dla lekarza dentysty może to oznaczać nie tylko kłopoty z opanowaniem strachu pacjenta przed leczeniem, ale także trudność w przekonaniu pacjenta, że antybiotyków nie trzeba bezwzględnie stosować przed każdym zabiegiem lub nim.
  • Astenofobia – strach przed zasłabnięciem. Tym silniejszy, im pacjent ma gorsze doświadczenia z leczeniem lub diagnostyką. Fobia ta może wiązać się z hematofobią, czyli strachem przed krwią: świadomość pacjenta, że podczas zabiegu może być narażony na widok krwi, co może skończyć się omdleniem, budzi jego strach przed zasłabnięciem.
  • Bacillofobia (mikrobiofobia) i bakteriofobia –strach – odpowiednio – przed drobnoustrojami i bakteriami. Fobia może skutecznie odstraszyć przed wizytą u dentysty z powodu lęku przed możliwością kontaktu z mikroorganizmami w gabinecie, ale też – z drugiej strony – zdopingować pacjenta do dbałości o higienę jamy ustnej i do leczenia próchnicy. Podobne skutki może zrodzić werminofobia, czyli strach przed zarazkami.
  • Fobia społeczna izolowana – ogarnięty nią pacjent odczuwać może bezpodstawny lęk przed wizytą u dentysty z racji konieczności spotkania się z innymi osobami w gabinecie.
  • Ambulofobia – strach przed chodzeniem. Dotyka najczęściej osoby starsze lub zmagające się ze schorzeniami ortopedycznymi czy reumatologicznymi, które boją się upadku podczas chodzenia i urazów będących jego konsekwencjami[4],[5] Ogarnięty taką fobią pacjent może mieć opory przed wejściem na fotel dentystyczny czy przed przejściem po schodach na badanie tomograficzne CBCT, które przeprowadza się w innym pomieszczeniu niż właściwy gabinet stomatologiczny.
  • Chemofobia – strach przed substancjami chemicznymi lub hygrofobia – lęk przed roztworami, zawiesinami, mieszaninami płynnymi. Może objawić się np. podczas czyszczenia kanałów korzeniowych lub zakładania wypełnienia stomatologicznego.
  • Diskimedifobia – strach przed badaniem przez studenta medycyny oraz diskipulofobia – lęk przed studentami. Obie fobie mogą uniemożliwić przebieg diagnostyki czy leczenia w ośrodkach stomatologicznych kształcących przyszłych dentystów, a także wprowadzić zamieszanie w rytm pracy personelu indywidualnej praktyki stomatologicznej, jeśli pacjent utożsami lekarza odbywającego tam staż zawodowy lub będącego w trakcie specjalizacji ze studentem stomatologii.
  • Farmakofobia lub neofarmafobia czyli strach – odpowiednio – przed przyjmowaniem leków lub przed nowymi lekami, mogą zniszczyć plan leczenia lub – w sytuacji, kiedy pacjent będzie się bał przyjmować antybiotyki przepisane osłonowo – poskutkować rozwojem zakażeń, które mogą pojawić się po zabiegu lub w niezagojonej jeszcze ranie. Skuteczne leczenie stomatologiczne wymagające hospitalizacji lub diagnostyki wysokospecjalistycznej w placówce szpitalnej może też utrudnić albo uniemożliwić nosokomefobia, czyli lęk przed szpitalem, albo nosofobia, czyli lęk przed leczeniem – jakimkolwiek a nie tylko stomatologicznym. Diagnostykę obrazową może z kolei uniemożliwić radiofobia, czyli strach przed napromieniowaniem. Co ciekawe: dentysta również może odczuwać lęk związany z farmaceutykami – konkretnie przed przepisywaniem leków uśmierzających silny ból, opartych głównie na opioidach. To opiofobia – lęk przed uzależnieniem się pacjenta od leków opioidowych.
  • Fobofobia – strach przed własnymi fobiami. Lęk przed strachem, którego doświadcza się w związku z np. dentofobią czy hemofobią, to lęk „na zapas”, który może działać jak samospełniające się złe proroctwo i skutecznie przywołać u pacjenta atak paniki na myśl o leczeniu zębów czy widoku krwi.
  • Panofobia – lęk przed wszystkim. Pacjent, który boi się leczenia, leków i diagnostyki to pacjent ekstremalnie trudny.
  • Fotoaugliofobia, lęk pacjenta przed ostrym światłem. Może zakłócić przebieg leczenia stomatologicznego, jeśli pojawi się w odpowiedzi na jasny snop światła z lampy oświetlającej stomatologowi pole zabiegowe.
  • Hafefobia, haftefobia to strach przed byciem dotykanym. Ponieważ nie da się uniknąć dotyku podczas badania i leczenia stomatologicznego, fobia ta może poważnie utrudnić walkę z chorobami jamy ustnej.
  • Halitofobia – strach przed cuchnącym oddechem. Fobia ta mogłaby być utrudnieniem w leczeniu stomatologicznym w sytuacji, kiedy pacjent nie chce wyrzucić z ust odświeżającej oddech gumy do żucia. Ale też fobia ta może doprowadzić zęby do ruiny – jeśli dotknięty nią pacjent będzie nieustannie odświeżać oddech słodkimi cukierkami miętowymi czy eukaliptusowymi. Może też poskutkować pogorszeniem kondycji śluzówki jamy ustnej lub nawet kserostomią (suchością w jamie ustnej), kiedy pacjent będzie permanentnie stosował odświeżajcie oddech płyny do płukania jamy ustnej zawierające w składzie alkohol.
  • Konterfobia (chęć doznawania sytuacji wywołujących lęk)– to przykład fobii, w której pacjent przychodzi do dentysty tylko po to, aby się bać. Ów wyczekany/sprowokowany lęk może bardzo silnie nakręcić spiralę strachu i skutecznie utrudnić leczenie, diagnostykę czy komunikację z personelem gabinetu.
  • Toksofobia – strach przed zatruciem się, lęk przed toksynami.

Więcej

Białe plamy na zębach – leczenie próchnicy początkowej. Bez borowania!
7 lutego 2018 --- Drukuj

Infiltracja szkliwa płynną żywicą

Tam, gdzie na profilaktykę próchnicy jest za późno, ale ubytków próchnicowych jeszcze nie ma i szkoda poddawać odbarwione jedynie tkanki zęba borowaniu, tam jest miejsce na ICON. Leczenie zębów z białymi plamami demineralizacyjnymi staje się dzięki temu preparatowi w naszym gabinecie Dentysta.eu proste, bezbolesne i realizowane podczas jednej wizyty.

Zanim w zębie pojawią się ciemne, nieestetyczne ubytki próchnicowe, szkliwo sygnalizuje swoją słabszą kondycję zmianą barwy na jaśniejszą. Białe plamy na zębach to miejsca, w których doszło do demineralizacji twardej tkanki. Ponieważ mają inne niż otaczające tkanki skład i strukturę, inaczej odbijają światło – dlatego dostrzegamy je jako białe plamy na szkliwie. Pojawiają się najczęściej w miejscach, gdzie na zębach przyklejone były zamki aparatu ortodontycznego oraz na powierzchniach trudnych do oczyszczenia podczas szczotkowania. Jaśniejszy odcień tych obszarów to widoczny defekt estetyczny i wyraźna wskazówka dla dentysty, że w tym obszarze należałoby podjąć zdecydowane działania zaradcze zapobiegające dalszemu niszczeniu szkliwa. Jeśli stomatolog postanowił sięgnąć po wiertło, to przy okazji opracowania zmiany niszczył zdrowe tkanki zęba. Innego sposobu na pozbycie się zmienionej chorobowo tkanki nie było. Szczególnie duże i niepotrzebne straty zdrowej tkanki zęba powstawały podczas opracowywania proksymalnych powierzchni zębów, tam, gdzie zęby sąsiadują ze sobą. To rejony tak samo trudno dostępne dla szczoteczki do zębów, jak i dla wierteł dentystycznych. Teraz jest ICON i likwidacja białych plam na zębach nie generuje żadnych strat w zdrowych tkankach.

Jak działa ICON?

ICON jest rezultatem wielu lat współpracy badaczy z niemieckiego koncernu DMG, Instytutu Charite w Berlinie i Uniwersytetu w Kolonii. To seria preparatów, które umożliwiają leczenie próchnicy metodą infiltracji zębów płynną żywicą. Polimer ten przenika do wnętrza zęba poprzez kanały w szkliwie. Średnica tych kanałów jest tak mała, że działają w nich typowe dla kapilar siły: kohezji i adhezji. Dzięki temu płynna żywica po zaaplikowaniu na powierzchnię szkliwa przemieszcza się do wnętrza zęba i wypełnia przestrzenie powstałe wskutek działania kwasów próchnicotwórczych. Infiltracja zęba może sięgać do 1/3 głębokości zębiny, czyli znacznie głębiej, niż sięgają zmiany demineralizacyjne w próchnicy początkowej. Więcej

Biała dieta – po co to komu?
18 czerwca 2015 --- Drukuj

Biała dieta oparta jest na niebarwiących produktach spożywczych. Zaleca się stosować ją po wybielaniu zębów lub usunięciu kamienia nazębnego oraz osadów, ponieważ szkliwo po tych zabiegach staje się przejściowo bardziej podatne na działanie barwników spożywczych – naturalnych oraz syntetycznych.

Zalety białej diety:

  • jasną barwą zębów będziemy cieszyć się dłużej;
  • nie pojawią się nieestetyczne plamy na szkliwie wybielonym lub oczyszczonym z kamienia nazębnego;
  • ponieważ menu takie jest oparte na nabiale, do ustroju trafia spora ilość cennych dla zdrowia zębów i kości przyzębia składników mineralnych, takich jak wapń i fosfor.

Jak i kiedy stosować białą dietę?

  • Przez dwie godziny po wybieleniu zębów lub usunięciu kamienia nazębnego wstrzymaj się od spożywania jakichkolwiek posiłków i wypijania napojów. Jedynym dozwolonym napojem jest zwykła woda – koniecznie niegazowana.
  • Przez 48 godzin od zabiegów wybielania lub likwidacji kamienia nazębnego nie przyjmuj żadnych produktów spożywczych o intensywnym zabarwieniu – bez względu na to, czy ich kolor wynika z zawartości barwników naturalnych lub sztucznych. Inaczej pojawią się miejscowe brzydkie przebarwienia szkliwa. Pamiętaj, że pigmenty naturalne (szczególnie ciemne, oparte na antocyjanach, zawarte np. w sokach z owoców jagodowych) barwią tak samo skutecznie, jak koloranty syntetyczne.
  • Jeśli stosujesz wybielanie nakładkowe w warunkach domowych, białą dietę należy stosować przez cały czas trwania kuracji i 3 dni po jej zakończeniu.
  • Jeśli zależy ci, aby zachować jak najdłużej olśniewający efekt wybielania wykonanego na kilka tygodni przed wielkim wydarzeniem w twoim życiu, stosuj białą dietę dłużej. Zyskasz gwarancję, że szkliwo zachowa jaśniejszy odcień aż do nadejścia ważnej dla ciebie daty.

Więcej

Dieta przeciwpróchnicowa u dzieci
18 grudnia 2011 --- Drukuj

Próchnica to nadal ogromny problem społeczny w wielu państwach, także w Polsce nadal przeważająca część społeczeństwa jest nią dotknięta. Niestety ofiara próchnicy padają także najmłodsi, ponieważ choroba ta dotyka także zęby mleczne. Ważne jest zatem, aby mieć świadomość, że nasz sposób odżywiania ma szczególnie duży wpływ na pojawianie się tego schorzenia. Jako rodzice i opiekunowie powinniśmy być szczególnie uczuleni na zwracanie uwagi na uzębienie naszych dzieci oraz ich dietę od najmłodszych lat. Jak wiadomo duża ilość słodyczy i kwaśnych napojów zwiększa ryzyko występowania próchnicy. 

Zdrowe słodycze dla dzieci

Praktycznie wszystkie dzieci przepadają za słodyczami, bardzo chętnie spożywają one wszelkiego rodzaju ciastka cukierki i żelki, które nie tylko zawierają wiele cukrów, które stanowią doskonały substrat dla bakterii, które wytwarzają w wyniku przemiany tych związków kwasy niszczące szkliwo, ale i mają kleista konsystencję, przez co długo utrzymują się na powierzchni szkliwa ułatwiając bakteriom niszczenie powierzchni szkliwa. Nie znaczy to, że dieta przeciwpróchnicowa musi być pozbawiona słodkich pokarmów, istotna jest jednak ich ilość oraz czas w jakim są one spożywane. Należy unikać spożywania słodyczy pomiędzy posiłkami, ponieważ są wtedy najbardziej szkodliwe dla zębów. Wynika to z tego, że stałe utrzymywanie się cukrów w jamie ustnej przy podjadaniu słodyczy sprawia, że poziom kwasów wytwarzanych przez bakterie rośnie, przez co niekorzystnie obniża pH w jamie ustnej. Im niższe pH tym szybciej i łatwiej rozpuszczane jest szkliwo. Poza tym słodycze najczęściej mają małą objętość w stosunku do ilości zawartego w nich cukru przez co w czasie ich spożywania nie jest wytwarzana dostateczna ilość śliny, aby wypłukać większość węglowodanów z powierzchni zębów. Korzystne jest więc spożywanie słodyczy wraz z większymi posiłkami, np. deseru wraz z obiadem. Dobrym pomysłem jest wyznaczenie jednego słodkiego dnia w tygodniu, w którym dziecko będzie otrzymywało słodycze. Więcej

Kryteria wymiany startych wypełnień
2 kwietnia 2011 --- Drukuj

Wypełnienia zakładane są w stomatologii głównie podczas leczenia próchnicy, lub leczenia endodontycznego, czasem także jako uzupełnienie ubytków powstałych na skutek nadmiernej atrycji koron zębów. Materiały, z jakich wykonane są wypełnienia są stosunkowo trwałe, jednak konieczna jest ich kontrola, w celu sprawdzenia szczelności brzeżnej. Amalgamaty uważane są za najbardziej wytrzymałe wypełnienia, jednak ze względu na niskie walory estetyczne odchodzi się od ich stosowania.

Kiedy wymieniać plombę?

Materiały kompozytowe i glasjonomery zapewniają dobry efekt kosmetyczny, jednak wszystkie, nawet dobrze założone odkruszają się i tworzy się szczelina między nimi a szkliwem/zębiną do której mogą wnikać bakterie powodując próchnicę wtórną. Ponadto wypełnienia mogą zmieniać kolor i powodować zmniejszenie jakości estetycznej uzębienia, także po wybielaniu zębów wypełnienia odznaczają się innym kolorem, ponieważ same nie ulegają rozjaśnieniu. U pacjentów, którzy decydują się na uzupełnienia protetyczne, które zawierają w swojej strukturze metale może być konieczna wymiana wypełnień amalgamatowych, ze względu na możliwość tworzenia się ogniw galwanicznych i przewodzenia prądu elektrycznego.
Przed podjęciem decyzji o wymianie wypełnienia należy rozważyć kwestię zdrowia pacjenta oraz względy estetyczne – wymiana materiałów uzupełniających ubytki bardzo często wiąże się z koniecznością przynajmniej częściowego ich opracowania, a więc odjęcia tkanek zęba. Przy opracowywaniu wiertłem szkliwa i zębiny wytwarza się wysoka temperatura, która zwłaszcza w przypadku głębokich ubytków może być przyczyną oparzenia miazgi i jej zapalenia.
Istotnym wskazaniem do wymiany wypełnienia jest obecność lub podejrzenie próchnicy wtórnej – wykształca się ona i postępuje w wyniku powstania mikroprzecieku pomiędzy szkliwem zęba a materiałem wypełniającym ubytek. Na obecność próchnicy wtórnej wskazuje w początkowym stadium obecność pęknięć szkliwa w pobliżu wypełnienia, w późniejszych stadiach zasinienie przeświecające spod szkliwa lub ciemne plamy w kolorach od brązu do czerni. W przypadku wypełnień amalgamatowych można mieć czasem wątpliwości, co do tego, co prześwieca spod szkliwa – amalgamat, czy zmiana próchnicowa. Oceniając stan takiego zęba należy zwrócić uwagę na to, że w większości przypadków podcięcia pod amalgamat nie mogą być zbytnio przesunięte pod guzek korony zęba, gdyż siły żucia mogłyby wtedy powodować odłamanie się guzka. Zwykle zmiana taka świadczy o próchnicy. We właściwej ocenie przylegania wypełnienia do ścian ubytku bardzo pomocne są kamery wewnątrzustne – dzięki 40-krotnemu powiększeniu korony zęba i tkanek otaczających oraz przekazaniu obrazu na monitor można dostrzec szczegóły obszaru sąsiadującego z wypełnieniem. Stosowanie kamer wewnątrzustnych ma także dodatkowy aspekt  – przekonanie pacjenta, że wymiana starego materiału jest konieczna, zwłaszcza, gdy zmiany nie są dostrzegalne na powierzchni.
Czas, w którym wymiana wypełnienia jest wskazana nie jest ściśle określony –  powinno się dążyć do wykonania wymiany przed rozwinięciem się próchnicy wtórnej, niestety właściwy moment jest trudny do uchwycenia – największa szansa na wymianę we właściwym czasie występuje u osób, które regularnie zgłaszają się na przeglądy stomatologiczne. Część badaczy jest zdania, że wymiana wypełnienia powinna nastąpić wtedy, gdy zauważalne są drobne pęknięcia na szkliwie, gdyż świadczą one o zmianach w obrębie zębiny, która podpiera daną część szkliwa. Niestety zmiany próchnicowe przylegające do wypełnień są rzadko widoczne na zdjęciach rentgenowskich, dlatego ich stosowanie w celu zidentyfikowania próchnicy wtórnej wokół wypełnienia nie jest wskazane. Pacjenci często nie odczuwają żadnych dolegliwości związanych z rozwojem próchnicy wtórnej, zwłaszcza przy płytkich lub średnio-głębokich uzupełnieniach ubytków, gdyż zmiany są zbyt odległe od miazgi, aby wywoływać ból. W niektórych wypadkach występuje nadwrażliwość na ciepłe lub słodkie pokarmy, co jest wynikiem utraty szczelności wypełnienia – jest to wskazanie do jego wymiany.
W przypadku występowania próchnicy wtórnej wskazane jest usunięcie całego wypełnienia, tak, aby mieć pewność, że wszystkie tkanki objęte procesem próchnicowym zostały wyeliminowane. Warto jest pokazać pacjentowi próchnicę po wyjęciu starego wypełnienia – wiele osób nadal nie ma świadomości, że wypełnienia nie są wieczne. Pokazanie obrazu z kamery wewnątrzustnej na pewno usunie wątpliwości, jakie duża część pacjentów może mieć – przyczynia się to do budowania większego zaufania w relacjach lekarz-pacjent. Wyjaśnienie pacjentowi mechanizmu powstawania próchnicy wtórnej i związanej z nią prewencji w postaci przeglądów kontrolnych często odnosi pozytywne skutki.
Istnieją także inne wskazania do wymiany wypełnień, poza obecnością próchnicy. Wypełnienia amalgamatowe są często usuwane z powodów estetycznych lub przy planowanych uzupełnieniach protetycznych wykonanych z metalu. Niektóre uzupełnienia protetyczne, takie jak mosty, korony czy protezy szkieletowe posiadają elementy wykonane z metalu – ze względu na to, że stopy metali używane w protetyce różnią się składem od amalgamatu mogłoby dochodzić, w razie pozostawienia metalowych uzupełnień, do powstawania prądu elektrycznego. Amalgamat i stopy metali używane w protetyce mają inny potencjał elektryczny – mogą więc tworzyć ogniwo galwaniczne, które przewodziłoby prąd elektryczny, który powodowałby nie tylko uczucie dyskomfortu u pacjenta, ale także mógłby stać się powodem podrażnienia miazgi i jej stanu zapalnego. Więcej

Czy
wiesz, że...
  • 60% Polaków deklaruje, że woli zażywać leki przeciwbólowe, w razie bólu zęba i przeczekać go, niż udać się do stomatologa.
  • Niektóre serwisy oferują płatne kalendarze online, u nas nie ma za to dodatkowych opłat.
  • Jeśli Twoje zęby mają jasno żółty kolor, to oznaka że są zdrowe. Żółte zęby są najsilniejsze i trwałe. Jasno żółty to najbardziej naturalny kolor naszego uzębienia. Wybielając swoje zęby, tylko je osłabiamy.
FAQ
NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>